piątek, 23 grudnia 2011

Sowi trend

Już od dłuższego czasu na sklepowych półkach, a także w stylizacjach podpatrzonych gdzieś w modzie ulicznej, zauważyć można najróżniejsze elementy ubioru z motywem sówek. Na szczególną uwagę zasługują zwłaszcza dodatki, które – dzięki niezaprzeczalnemu urokowi  tego nocnego zwierzęcia – nie wyjdą z mody, a nawet jeśli, to nie musimy się tym przejmować – są przecież takie sympatyczne :) Naszyjnik czy kolczyki z sówkami pasują do codziennego ubioru, a jeśli są wykonane z bardziej szlachetnego materiału – także do stroju wieczorowego. Najlepiej sprawdzają się jesienno-zimową porą, gdy swoje wesołe dzióbki prezentują na tle ciepłych, kobiecych swetrów, dodając tym samym trochę pozytywnej energii posiadaczce. Warto pomyśleć o tym przy okazji nadchodzących świąt albo sprezentować od tak, dla uśmiechu! Hu hu huuu… ;)



niedziela, 18 grudnia 2011

Kotki Veronese

Niedawno opisywaliśmy dla Was sówki prosto z Tunezji, a dziś czas na kotki pochodzące z tego samego miejsca. Nie będą to jednak żywe, sympatyczne i kochane zwierzęta, a śliczne figurki, jakie właściwie tylko tam można było kupić. I tutaj pojawia się pytanie. Czemu w wielu sklepach można kupić mnóstwo różnych figurek sygnowanych znakiem Veronese (kobiet, rycerzy itp.), a takich kotków ani śladu? Jedyny jaki przez pewien czas był dostępny to ten najmniejszy ze zdjęć i tylko na Allegro. Od niedawna można, co prawda kupić kotki tej firmy, ale to już jest coś innego. Inny kolor i inne kształty.
A jak wyglądają nasze - zobaczcie sami na poniższych zdjęciach.





Wykonane są z masy, dzięki której są całkiem ciężkie, ale też prawdopodobnie dosyć kruche (nie próbowaliśmy nimi rzucać, ale w sklepie można było zobaczyć figurki z odłamanymi fragmentami). Mają około 10 cm w najszerszym miejscu. Ładnie prezentują się na półce i na pewno będą miłym prezentem dla każdego, kto lubi koty.
Pytanie tylko, gdzie można je dostać? Może wiecie?

niedziela, 4 grudnia 2011

Ikeowy miś Klappar Nalle

Dziś przedstawiamy wam misia Klappar Nalle. Jak możecie domyślić się z nazwy (i tytułu posta) miś ten mieszka w Ikei. Jest brązowy, pluszowy, mięciutki i aż prosi się o przygarnięcie. Pluszak ma 34 cm, ale gdy wyciągnie swoje krótkie łapki, to jeszcze kilka centymetrów mu przybywa (uważajcie, on tego nie lubi – gryzie).
 

Może być świetnym prezentem mikołajkowym zarówno dla tych mniejszych, jak i tych większych, kochanych osób. Bo w końcu co jest lepszą przytulanką od pluszowego misia?
Cena misia to 34,99 zł.